wtorek, 3 listopada 2015

Aaron Snow

Imię: Aaron
Nazwisko: Snow
Wiek: 25 lat
Urodziny: 20 luty 1467 rok
Zawód: Generał
Charakter: Na co dzień jest on łagodnym i opanowanym mężczyzną. Zawsze stara się znaleźć jakieś pozytywy. Z twarzy rzadko kiedy schodzi jego delikatny, tajemniczy uśmiech. Jest bardzo inteligentnym młodym człowiekiem. Szybko uczy się wszystkiego co nowe i ciekawe. Mimo jego optymistycznego podejścia do świata jest on bardzo tajemniczy. Nie opowiada prawie nikomu o swojej przeszłości oraz umiejętnościach. Twierdzi, że im ludzie mniej o nim wiedzą tym mniejszą krzywdę mogą mu wyrządzić. Mimo tego, że Aaron lubi walczyć to nie krzywdzi nikogo bez potrzeby. Mimo przyjaznego podejścia do ludzi jest nieufny i bardzo ostrożny w doborze słów podczas pierwszych rozmów z nieznajomymi.
Jednak niech nie zwiedzie Cię ta dobra strona chłopaka. Bardzo mało kiedy wpada w gniew, a jeszcze rzadziej przestaje nad sobą panować. Aaron jest niczym woda. Raz cichy i spokojny, a za chwilę nieprzewidywalny i gotowy pozbawić życia wszystkiego co stanie mu na drodze. Przed podjętą przez siebie decyzją nie cofnie się nigdy. Jest uparty ale i bezpośredni. Mówi tylko prawdę, nawet taką która rani innych. Wie kiedy ma siedzieć cicho i nic nie mówić, a kiedy wyrazić swoją opinię. Nauczył się jak ma zachować się w każdej sytuacji. Jest niezwykle wyrozumiały i cierpliwy. Za swoich bliskich jest gotów wskoczyć nawet w ogień. Po tym co przeżył nic nie jest w stanie złamać go psychicznie, jest też znacznie dojrzalszy niż większość jego rówieśników. Chodź zdarza mu się zrobić coś spontanicznego, głupiego i szalonego. Uważa, że dzięki takim chwilom jego życie nie staje się monotonne i nudne.
Wygląd: Ciemno-srebrne włosy, lekko ciemna karnacja i oczy w kolorze oceanu czynią go wyjątkowym chłopakiem. Kąciki jego ust zwykle wygięte są w delikatnym, prawie niezauważalnym uśmiechu. Na czubku głowy ma gęste ciemno-srebrne włosy, nie są one ani za długie ani za krótkie. Jednak zawsze są zaczesane do tyłu, co dodaje mu uroku. Aaron ma bardzo umięśnioną sylwetkę ciała. Widać to nawet spod ubrań, jednak one w połowie nie oddają siły jaką chłopak posiada. Wszystko jednak sprawnie maskuje jego wysoki wzrost, 190 cm.
Magia: Woda jest jego żywiołem. Odkrył swoją moc bardzo wcześnie bo w wieku pięciu lat. Od tamtej pory cały czas ćwiczy aby doprowadzić się do perfekcji w jej używaniu. Ciągle uczy się czegoś nowego nigdy nie przestaje poznawać tego żywiołu. Jak do tej pory nie ma sobie równych.
Koń: Tancerz Burzy
Umiejętności: Znakomicie posługuje się swoim żywiołem. Znacznie lepiej jednak idzie mu walka i strategia. Nie bez powodu właśnie dla tego został generałem. Od kiedy tylko pamięta, lubił przebywać w lesie, nauczył się trudnej sztuki survivalu, skradania się, oraz kamuflażu. Potrafi jeździć konno, pływać i czytać. Zna też kilka języków. Dodatkową umiejętnością jego jest pamięć wzrokowa i słuchowa. Ma dobre podejście do koni. Potrafi używać mózgu. Mocna głowa, przepije każdego. Jest bardzo silny i wytrzymały (znacznie bardziej niż pozostali).
Zauroczenie: Z czasem może kogoś znajdzie, a może nie... Zobaczymy.
Potomstwo: -
Rodzina:
Matka- Sara (nie żyje)
Ojciec- Arthur
Młodsze siostry- Lilith i Sansa ( bliźniaczki, młodsze o 2 lata) i Mary (zginęła w łonie matki)
Wuj- William(nie żyje, były generał. Ojciec zastępczy Aarona i jego sióstr).
Ciotka- Kim (wdowa po William'ie. Matka zastępcza Sansy, Lilith i Aarona)
Brat cioteczny- Samuel (Syn William'a i Kim. Młodszy o rok od Aarona.)
Historia: Historia zaczęła się 27 lat temu jak pewien młody jeszcze łowca poznał zielarkę. Zakochali się w sobie od razu kiedy pierwszy raz się zobaczyli. Pierwszym, nie planowanym lecz najbardziej kochanym owocem ich uczucia stał się Aaron. Cała trójka niedługo po narodzinach dziecka przeprowadziła się do leśnej chatki w której mieszkał Arthur. Ich życie płynęło powoli i spokojnie. Dwa lata później na świat przyszło kolejne dzieci, a dokładniej bliźniaczki- Lilith i Sansa. Rodzice kochali ich tak samo mocno, dzieci rosły szybko i zdrowo. Ojciec uczył swojego syna zawodu. Miał nadzieję, że jego pierworodny pójdzie w jego ślady. Jednak od najmłodszych lat Aarona bardziej od polowania na zające interesowała walko i strategia. Na piąte urodziny dostał od rodziców srebrny nóż, pamiątka po dziadku. Arthur chciał aby jego synek był szczęśliwy więc uczył go jak ma posługiwać się przeróżnymi broniami. W zamian za to Aaron uczył się polować. Też pragnął aby jego ojciec był z niego dumny.
Niespełna kilka miesięcy później rodzice zauważyli dziwne zachowanie swojego dziecka przy wodzie. Na początku zbagatelizowali sprawę myśląc, że to tylko zaciekawienie kolejną rzeczą na tym świecie. Bo kto by pomyślał, że pięcioletnie dziecko może już władać swoim żywiołem?
Wszystko zmieniło się z dniem kiedy Sara zabrała dzieci ze sobą nad rzekę. Sama zajęła się robieniem prania a dzieci biegały w kółko bawiąc się w podchody i chowanego. Kiedy głosy ucichły zaciekawiona kobieta podniosła wzrok. Na środku rzeki stał sobie jak gdyby nigdy nic zadowolony Aaron. Sara wpadła w panikę, młody nie wiedząc co się dzieje zaczął biec do niej po tafli wody jakby była to zwykła trawa.
Od tamtego dnia rodzice zaczęli uważniej go pilnować i uczyć jak zapanować nad żywiołem wody. Przez następne pięć lat od rana do wieczora nie zajmował się niczym innym niż ćwiczenie z bronią, chodzenie po lesie oraz treningi nad opanowaniem mocy. W tym czasie Sara zaszła w trzecią ciążę. Jednak tym razem coś poszło nie tak i pewnej nocy kiedy była już blisko poczęcia nie obudziła się. Ojciec chciał ratować przynajmniej swoje nienarodzone dziecko lecz wszystko na próżno. Dziewczynka była martwa, Arthur nadał jej imię Mary. Ojciec przeszedł wtedy załamanie psychiczne. Przestał interesować się pozostałymi dziećmi, zaczął pić i znęcać się nad nimi psychicznie. Za śmierć swojej żony obwiniał swojego syna.
Aaron musiał dorosnąć szybciej, niż tego sam chciał. W dzień zajmował się domowymi obowiązkami, a wieczorami trenował. Nie mógł się załamać tak jak ojciec. Sam polował i sprzedawał zdobycze na targu. Próbował powiązać jakoś koniec z końcem niestety nie udawało się mu.
Dwa lata po tragedii rodzinnej przyjechał rodzony brat nieżyjącej Sary. William nic nie wiedział o śmierci swojej siostry. Mężczyzna był generałem i bardzo rzadko kiedy może opuścić miasto. Był w ogromnym szoku po tym co zobaczył na miejscu.
Przed zapuszczoną drewnianą chatą na grabowej ławce spał pijany Arthur. Sansa robiła pranie nad rzeką do której przylegała ich posesja. Aaron uczył swoją drugą siostrę jak ugotować zupę. Nie wierząc w to co widzi wypytał o wszystko Sanse. Ona powiedziała mu całą prawdę. Mężczyzna postanowił zabrać dzieci do siebie. Jego małżonka nie miała nic naprzeciw tego aby im pomóc. Była dyrektorką w publicznej szkole w mieście.Kim nauczyła dzieci czytać i pisać. Natomiast William pomógł Aaronowi opanować swoją moc i nauczył go walczyć.
Cała trójka wychowywała się razem z Samuel'em, synem Kim i William'a. Który przez ojca traktowany był jak pies. Nie uważał go nigdy jak syna, co innego jeśli chodziło o Aarona. Chłopcy o dziwo darzyli się ogromnym szacunkiem i braterską miłością chodź podążają dwoma innymi drogami.
W wieku szesnastu lat Aaron zaczął pracować w wojsku. Początkowo zaczynał od zwykłego szarego piechura. Lecz cały czas stawał się coraz sprawniejszy, szybszy i silniejszy. Walczył coraz lepiej oraz dawał z siebie wszystko. Przez lata piął się szczebel po szczeblu coraz wyżej. W tym czasie znalazł sobie swój dom i się wyprowadził. Kiedy Aaron miał dwadzieścia dwa lata zmarł William, a on zajął stanowisko generała.
Autor: RamsayB

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz