sobota, 3 października 2015

Riley Anderson




Imię: Riley
Nazwisko: Anderson
Wiek: 24 lata
Urodziny: 12 grudnia 1468 rok
Zawód: Właścicielka szkoły tańca "Następny krok"
Charakter: Jako córka jednych, z najbardziej uprzywilejowanych szlachciców, Riley była wzorowym dzieckiem. Jako mała dziewczynka dostawała każdą drobnostkę. Jej matka bardziej ceniła sobie rozprawiać z koleżankami, niż zajmować się swoim jedynym dzieckiem, więc małą wychowywały nianie. Dziewczynka była oczkiem w głowie swojego ojca, który przychylał jej nieba. Ale nic nie mogło zastąpić miłości matki. Już w wieku 11 lat, rodzicielka wybrała kandydata na jej męża- starszego o 20 lat bogatego barona. Zahukana dziewczyna bez sprzeciwu przygotowywała się do ślubu. Miała 22 lata, gdy poznała Adama. Pod jego wpływem, w sercu młodej kobiety narodził się bunt. Chciała sama decydować o swoim losie. Zaczęła zachowywać się jak zwykła dziewka; pluła na odległość, jeździła konno "po męsku", używała niecenzuralnych słów i wracała późno do domu. Po rebelii, jej gwałtowny charakter bardzo się zmienił. Nadal jest opryskliwa i nieufna w stosunku do innych, ale uważniej rozważa niektóre sprawy. Ciężko jej znaleźć nowych przyjaciół- jest aspołeczna i nie lubi ludzi. Wie do jakiego fałszu są zdolni. Niemniej, znajomości są potrzebne, a ona doskonale wie, jak przemawiać do ludzi. Za nic w świecie nie chce się stać taka, jak jej matka.
Wygląd: Riley ma szlacheckie rysy twarzy. Urodę odziedziczyła po matce. Ma niebieskie oczy, które potrafią płonąć nienawiścią. Mały, zgrabny nos idealnie współgra razem z kształtnymi, różowymi ustami. Ma szczupłą talię, dzięki codziennym ćwiczeniom, jest wysportowana. Ma zgrabne dłonie i długie palce. Opadające do ramion włosy zazwyczaj upina. Ubiera się w czarne ciuchy, symbolizujące jej żałobę.
Magia: Riley włada ogniem. Odziedziczyła tę moc po matce, która nigdy jej nie używała. Ojciec zatrudnił osobistego nauczyciela, który poprowadził jej zdolności w odpowiednim kierunku, dzięki czemu dziewczyna doskonale włada żywiołem.
Koń: Black Canary
Umiejętności: Riley jest świetna w każdej dziedzinie. Jako pełnej krwi szlachcianka, całe dnie uczyła się łacińskiego i francuskiego. Miała nauczycielkę od dworskiej etykiety, literatury. Uczono ją szyć i grać na skrzypcach. Śpiewa całkiem przeciętnie, ale wspaniale tańczy. Jako dziecko uwielbiała bawić się, że jest na balu i sam książę poprosił ją do tańca. Kręciła się po ogromnym pokoju, udając, że jest na zamku, jednocześnie kształcąc swe umiejętności. Już wtedy wiedziała, że kiedyś będzie uczyć innych, że będzie im pokazywać, co robić, by wydobyć z kroków jak najwięcej. Nie umiała się czesać, robiły to za nią służące. Świetnie jeździ konno i uwielbia polo. Do czasu rebelii nie umiała władać mieczem, miała też pewne blokady w użyciu swej mocy, lecz gdy przyszło jej bronić ludzi, wzięła się na odwagę i przezwyciężyła słabości. Teraz będzie musiała się nauczyć o wiele więcej, w końcu zostanie matką.
Zauroczenie: Wszyscy myśleli, że bez sprzeciwu zostanie żoną barona, lecz Riley nic nie mogła poradzić gdy zakochała się w Adamie- prostym chłopaku.
Potomstwo: Riley jest przy nadziei.
Rodzina: Miała kiedyś kochającego ojca i oziębłą matkę, lecz zginęli oni z rąk mieszczan. Za swoją rodzinę uważała także najbliższą jej sercu osobę- Adama. Miała też wiele kuzynów i kuzynek, ale nie znała ich wszystkich.
Historia: Riley urodziła się w rodzinie, w której każda forma sprzeciwu była zduszana przez karcące spojrzenie matki. Dostawała wszystko czego chciała, do póki była cicho. Nie pozwalano jej bawić się z ubogimi dziećmi, wmawiając, że czysta krew nie powinna mieszać się z plebsem. Dziewczynka nie zgadzała się z tym i uważał, że wszyscy sa równi, ale nie miała prawa głosu. W wieku 11 lat dowiedziała się, że została obiecana baronowi z dalekiego kraju i po ślubie opuści ojczyznę. Nie buntowała się. Nie miała dla kogo. Pewnego dnia, będąc na targu, poznała Adama. Był piechurem w wojsku, synem ubogiego karczmarza. Miał charakterystyczny uśmiech i błysk w oku, co sprawiało, że każda panna mdlała na jego widok. Umięśnionych ciałem przyciągał kobiety i porzucał po jednej nocy. Riley traktował jak kolejną zdobycz. Nie spodziewał się, że dziewczyna swym łagodnym usposobieniem rozkocha go w sobie. Jej wrodzona naiwność i wiara w dobro świata sprawiła, że postanowił się nią zaopiekować. Wprowadził ją w życie jakiego nie znała. Całymi nocami bawili się w karczmach, tańczyli i pili. Nad ranem budzili się nadzy, we własnych objęciach. Młodej, odizolowanej od świata dziewczynie, bardzo się to spodobało. Ojciec nie widział w tym żadnego problemu, matka zamykała ją w pokoju. Ale to nie przeszkadzało jej żyć pełnią życia. Uciekała i dalej robiła to, co chciała. Miała zamiar zebrać odpowiednią sumę pieniędzy i uciec z ukochanym. Nie zdążyła. Wybuchła rebelia i Adam musiał wyruszyć uspokoić zamieszki. Gdy sytuacja zaczęła się pogarszać, chłopak wrócił, by bronić ukochanej. Mieszczanie zaczęli otaczać dom. Dziewczyna zamknęła się w najwyższej wieży, razem z Adamem. Wielki osiłek wyważył drzwi. Zaczął atakować, więc chłopak również chwycił za miecz. Niestety, był słabszy. Ostrze noża z łatwością przebiło jego skórę, a krew rozbryzgła po kremowych ścianach. Widząc strach w oczach dziewczyny, mężczyzna zaczął się do niej dobierać. Wtedy po raz pierwszy użyła swej mocy i po prostu go spaliła. Uciekł szukając wody, lecz nigdy jej nie znalazł. Dziewczyna błagała, by chłopak nie umierał, obiecując sprowadzić pomoc, lecz na nic były jej obietnice. Na łożu śmierci wyznała ukochanemu, że spodziewa się dziecka. Chłopak uśmiechnął się łagodnie i stwierdził, że będzie wspaniałą matką. Złączył się z ukochaną w ostatnim pocałunku i wyzionął ducha. Po kilku minutach nieopanowanego szlochu, dziewczyna zeszła na dół, gdzie panowała istna rzeź. Ciała służących leżały na ziemi, a powoli krzepnąca krew pokryła większą część budynku. W śród ciszy usłyszała przeciągnięty bólem jęk. Idąc za dźwiękiem, spotkała umierającą matkę. Na łożu śmierci wyznała córce, że to ona kazała zabić Adama i zawsze kierowała się tylko jej dobrem, po czym zmarła. Zrozpaczona dziewczyna zabrała wszystkie oszczędności z domowego skarbca i uciekła jak najdalej z miejsca, który kiedyś nazywała domem. Na swojej drodze napotkała wiele śmierci. Po cichu pochowała Adama w starej krypcie, gdzie spoczywali zasłużeni rycerze i dawni królowie. Zmieniła nazwisko i przyjęła nową tożsamość. Przed mieszczanami udaje, że nigdy nie miała nic wspólnego ze szlachtą, a budynek, który kupiła, odziedziczyła po ojcu. Zamieniła go na szkołę tańca. Uczy tam baletu i tańca klasycznego. Czeka też na dziecko. Zastanawia się ile cech odziedziczy po ojcu. Te wydarzenia spowodowały, że zamknęła się w sobie i niechętnie wspomina bolesną przeszłość. W jej sercu na zawsze pozostał Adam.
Autor: mistral4wind@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz