Imię: Riley
Nazwisko: Anderson
Wiek: 24 lata
Urodziny: 12 grudnia 1468 rok
Zawód: Właścicielka szkoły tańca "Następny krok"
Charakter: Jako córka jednych, z najbardziej uprzywilejowanych szlachciców, Riley była
wzorowym dzieckiem. Jako mała dziewczynka dostawała każdą drobnostkę. Jej matka
bardziej ceniła sobie rozprawiać z koleżankami, niż zajmować się swoim jedynym
dzieckiem, więc małą wychowywały nianie. Dziewczynka była oczkiem w głowie
swojego ojca, który przychylał jej nieba. Ale nic nie mogło zastąpić miłości
matki. Już w wieku 11 lat, rodzicielka wybrała kandydata na jej męża- starszego
o 20 lat bogatego barona. Zahukana dziewczyna bez sprzeciwu przygotowywała się
do ślubu. Miała 22 lata, gdy poznała Adama. Pod jego wpływem, w sercu młodej
kobiety narodził się bunt. Chciała sama decydować o swoim losie. Zaczęła
zachowywać się jak zwykła dziewka; pluła na odległość, jeździła konno "po
męsku", używała niecenzuralnych słów i wracała późno do domu. Po rebelii,
jej gwałtowny charakter bardzo się zmienił. Nadal jest opryskliwa i nieufna w
stosunku do innych, ale uważniej rozważa niektóre sprawy. Ciężko jej znaleźć
nowych przyjaciół- jest aspołeczna i nie lubi ludzi. Wie do jakiego fałszu są
zdolni. Niemniej, znajomości są potrzebne, a ona doskonale wie, jak przemawiać
do ludzi. Za nic w świecie nie chce się stać taka, jak jej matka.
Wygląd: Riley ma szlacheckie rysy twarzy. Urodę odziedziczyła po matce. Ma
niebieskie oczy, które potrafią płonąć nienawiścią. Mały, zgrabny nos idealnie
współgra razem z kształtnymi, różowymi ustami. Ma szczupłą talię, dzięki
codziennym ćwiczeniom, jest wysportowana. Ma zgrabne dłonie i długie palce.
Opadające do ramion włosy zazwyczaj upina. Ubiera się w czarne ciuchy,
symbolizujące jej żałobę.
Magia: Riley włada ogniem. Odziedziczyła tę moc po matce, która nigdy jej nie
używała. Ojciec zatrudnił osobistego nauczyciela, który poprowadził jej
zdolności w odpowiednim kierunku, dzięki czemu dziewczyna doskonale włada
żywiołem.
Koń: Black Canary
Umiejętności: Riley jest świetna w każdej dziedzinie. Jako pełnej krwi szlachcianka, całe
dnie uczyła się łacińskiego i francuskiego. Miała nauczycielkę od dworskiej
etykiety, literatury. Uczono ją szyć i grać na skrzypcach. Śpiewa całkiem
przeciętnie, ale wspaniale tańczy. Jako dziecko uwielbiała bawić się, że jest
na balu i sam książę poprosił ją do tańca. Kręciła się po ogromnym pokoju,
udając, że jest na zamku, jednocześnie kształcąc swe umiejętności. Już wtedy
wiedziała, że kiedyś będzie uczyć innych, że będzie im pokazywać, co robić, by
wydobyć z kroków jak najwięcej. Nie umiała się czesać, robiły to za nią służące.
Świetnie jeździ konno i uwielbia polo. Do czasu rebelii nie umiała władać
mieczem, miała też pewne blokady w użyciu swej mocy, lecz gdy przyszło jej
bronić ludzi, wzięła się na odwagę i przezwyciężyła słabości. Teraz będzie
musiała się nauczyć o wiele więcej, w końcu zostanie matką.
Zauroczenie: Wszyscy myśleli, że bez sprzeciwu zostanie żoną barona, lecz Riley nic nie
mogła poradzić gdy zakochała się w Adamie- prostym chłopaku.
Potomstwo: Riley jest przy nadziei.
Rodzina: Miała kiedyś kochającego ojca i oziębłą matkę, lecz zginęli oni z rąk
mieszczan. Za swoją rodzinę uważała także najbliższą jej sercu osobę- Adama.
Miała też wiele kuzynów i kuzynek, ale nie znała ich wszystkich.
Historia: Riley urodziła się w rodzinie, w której każda forma sprzeciwu była zduszana
przez karcące spojrzenie matki. Dostawała wszystko czego chciała, do póki była
cicho. Nie pozwalano jej bawić się z ubogimi dziećmi, wmawiając, że czysta krew
nie powinna mieszać się z plebsem. Dziewczynka nie zgadzała się z tym i uważał,
że wszyscy sa równi, ale nie miała prawa głosu. W wieku 11 lat dowiedziała się,
że została obiecana baronowi z dalekiego kraju i po ślubie opuści ojczyznę. Nie
buntowała się. Nie miała dla kogo. Pewnego dnia, będąc na targu, poznała Adama.
Był piechurem w wojsku, synem ubogiego karczmarza. Miał charakterystyczny
uśmiech i błysk w oku, co sprawiało, że każda panna mdlała na jego widok.
Umięśnionych ciałem przyciągał kobiety i porzucał po jednej nocy. Riley
traktował jak kolejną zdobycz. Nie spodziewał się, że dziewczyna swym łagodnym
usposobieniem rozkocha go w sobie. Jej wrodzona naiwność i wiara w dobro świata
sprawiła, że postanowił się nią zaopiekować. Wprowadził ją w życie jakiego nie
znała. Całymi nocami bawili się w karczmach, tańczyli i pili. Nad ranem budzili
się nadzy, we własnych objęciach. Młodej, odizolowanej od świata dziewczynie,
bardzo się to spodobało. Ojciec nie widział w tym żadnego problemu, matka
zamykała ją w pokoju. Ale to nie przeszkadzało jej żyć pełnią życia. Uciekała i
dalej robiła to, co chciała. Miała zamiar zebrać odpowiednią sumę pieniędzy i
uciec z ukochanym. Nie zdążyła. Wybuchła rebelia i Adam musiał wyruszyć
uspokoić zamieszki. Gdy sytuacja zaczęła się pogarszać, chłopak wrócił, by
bronić ukochanej. Mieszczanie zaczęli otaczać dom. Dziewczyna zamknęła się w
najwyższej wieży, razem z Adamem. Wielki osiłek wyważył drzwi. Zaczął atakować,
więc chłopak również chwycił za miecz. Niestety, był słabszy. Ostrze noża z
łatwością przebiło jego skórę, a krew rozbryzgła po kremowych ścianach. Widząc
strach w oczach dziewczyny, mężczyzna zaczął się do niej dobierać. Wtedy po raz
pierwszy użyła swej mocy i po prostu go spaliła. Uciekł szukając wody, lecz
nigdy jej nie znalazł. Dziewczyna błagała, by chłopak nie umierał, obiecując
sprowadzić pomoc, lecz na nic były jej obietnice. Na łożu śmierci wyznała
ukochanemu, że spodziewa się dziecka. Chłopak uśmiechnął się łagodnie i
stwierdził, że będzie wspaniałą matką. Złączył się z ukochaną w ostatnim
pocałunku i wyzionął ducha. Po kilku minutach nieopanowanego szlochu,
dziewczyna zeszła na dół, gdzie panowała istna rzeź. Ciała służących leżały na
ziemi, a powoli krzepnąca krew pokryła większą część budynku. W śród ciszy
usłyszała przeciągnięty bólem jęk. Idąc za dźwiękiem, spotkała umierającą
matkę. Na łożu śmierci wyznała córce, że to ona kazała zabić Adama i zawsze
kierowała się tylko jej dobrem, po czym zmarła. Zrozpaczona dziewczyna zabrała
wszystkie oszczędności z domowego skarbca i uciekła jak najdalej z miejsca,
który kiedyś nazywała domem. Na swojej drodze napotkała wiele śmierci. Po cichu
pochowała Adama w starej krypcie, gdzie spoczywali zasłużeni rycerze i dawni
królowie. Zmieniła nazwisko i przyjęła nową tożsamość. Przed mieszczanami
udaje, że nigdy nie miała nic wspólnego ze szlachtą, a budynek, który kupiła,
odziedziczyła po ojcu. Zamieniła go na szkołę tańca. Uczy tam baletu i tańca
klasycznego. Czeka też na dziecko. Zastanawia się ile cech odziedziczy po ojcu.
Te wydarzenia spowodowały, że zamknęła się w sobie i niechętnie wspomina
bolesną przeszłość. W jej sercu na zawsze pozostał Adam.
Autor: mistral4wind@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz